Pomarańczowe uda;))

Już wróciłam z Ukrainy i niestety nie będę mogła pokazać żadnych zdjęć z ciekawymi potrawami , co tam jadłam, bo zapomniałam aparat, miałam tylko w telefonie, ale to nic . Teraz wróciłam do dnia codziennego i wczoraj był taki obiad „ Pomarańczowe uda”

Siostra wcześniej na marynowała w przyprawach (majeranek , czosnek, imbir ,sos sojowy i sok pomarańczy) Podpiec to wszystko w piekarniku . Osobno zrobić sos z pieczarek , również dodając wszystkie te przyprawy. Ja dość często lubię zapieczony cały ząbek czosnku , jest pyszny i można jeszcze ozdobić danie.
Do pomarańczowych udek , ugotowałam ryż z kari . Wszystko było bardzo smaczne .
Polecam.
Przypominam o Moim Candy .
Zamieszczam małe zdjęcie, co się znajdzie w paczce , ale to nie wszystko pokazuje, bo coś musi być niespodzianką;))
A w paczce znajdzie się książka z horoskopem według Mistrza Jacka Kryga

A poczytać horoskop na ten rok, również zapraszam na blog do mojej siostry.
Miłego dnia!!!